Limerycznie
krótko i węzłowato
piątek, 10 stycznia 2020
BELFER NA WOLNOŚCI
Pewien belfer, gdy czuł zapach ferii,
pił herbatę w zimowej scenerii.
Gdy zabrakło herbaty,
brał się za surogaty,
no i sączył bez zbędnej histerii
😉
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)