czwartek, 31 stycznia 2019

Koty nie gęsi...
















BARIERY JĘZYKOWE

Pewien facet wciąż bratał się z kotem,
ludzkiej mowy chciał uczyć niecnotę.
Ten nie mówił ni słowa,
lecz miauczeniem czarował
i upajał się kocim bon motem…

środa, 30 stycznia 2019

Szkoła eko
















LIMERYK EKOLOGICZNY

Pewien dzieciak przychodził do szkoły,
by w budynku, ochoczy, wesoły,
co dzień uczyć się pilnie,
miast oddychać usilnie
na podwórku, powietrzem ze smoły…

wtorek, 29 stycznia 2019

Małyszomania ciągle żywa!
















JAK MAŁYSZ

Pewien facet po mieście się tułał,
(na biegówkach – narciarski niezguła),
czasem czuł się jak Adam,
więc na górki się wkradał,
a przed skokiem był banan i buła…

poniedziałek, 28 stycznia 2019

KĄPIELOWO

















ACH, TE ABLUCJE!

Pewien facet uwielbiał kąpiele,
ich rodzajów zaiste znał wiele,
gdy wiatr gdzieś puchu naniósł,
to wskakiwał w ubraniu,
cóż – był szary – wciągały go biele…

niedziela, 27 stycznia 2019

Miasto i wieś





















Z KRAINY LODU

Pewien dość transparentny Mikołaj
porównywał wciąż miasto do sioła:
tu i tam – cóż – buraki
rosną (często dla draki),
i chochoły się mnożą dokoła…

sobota, 26 stycznia 2019

Wielbicielka zimy

















LAMA

Pewna lama do zimy nawykła,
idąc kiedyś przez park, w śniegu znikła.
Tydzień więc w bieli żyła,
potem się wydobyła
i stwierdziła: ach, jestem niezwykła!

piątek, 25 stycznia 2019

Mniam, mniam!!!















CUKIER KRZEPI!

Pewien dzieciak uwielbiał słodkości
zatem ruszał za nimi wciąż w pościg.
„Spadać stąd” – mówił smutkom,
miał lunetę słodziutką,
widział wszystko – do nieskończoności!

czwartek, 24 stycznia 2019

Stary nastolatek
















NASTOLATEK

Pewien wóz żył od lat własnym życiem,
tracił płyny i palił obficie,
leczył się więc w warsztatach
(nowa część, w kasie strata),
cóż – od tego osiwiał właściciel…

środa, 23 stycznia 2019

Jak to u nas...















JA, TY, TUTAJ

Z krzyżem i zbroją na piersi,
bo wiara wiarą, ale świat światem.

Kropelka żółci na powierzchni
współczucia i radość z sukcesów

innych, wypierana z pamięci
jak traumy przeszłości.

Poskładana w kostkę flaga
czekająca na swój dzień.

I naostrzone drzewce
głodne jakiegoś Winkelrieda.

wtorek, 22 stycznia 2019

Podwórkowiec
















PODWÓRKOWY DEGUSTATOR

Pewien gość zwiedzał wszystkie podwórka,
mróz czy upał, słoneczko czy chmurka.
Cóż, w garażach, chlewikach,
z pełnym szkłem ciągle znikał,
więc dorobił się ksywy „Menzurka”.

poniedziałek, 21 stycznia 2019

Kasztanka





















NA COKOLE

Pewna pięknie odlana Kasztanka
swego pana woziła od ranka.
Pozwalała gołębiom
cieszyć się stępu głębią
i wciąż rżała: my, miejska śmietanka!

niedziela, 20 stycznia 2019

Słodka otyłość





















HISTORIA PRAWDZIWA

Pewien gość kochał cudne słodkości,
gdy ich nie jadł, wprost kipiał od złości,
więc makowce, pierniki,
wciągał co dzień jak dziki,
później dziwił się swej otyłości…

sobota, 19 stycznia 2019

Wśród piw...
















DEGUSTATOR

Pewien pan czasem coś degustował,
wsuwał trąbkę w kielichy jak owad,
wśród minusów zimowych,
plusy wpuszczał do głowy,
któż nie lubi się tak odstresować…?

piątek, 18 stycznia 2019

Korki...

















UCZEŃ

Pewien uczeń na korki wciąż chodził,
w cud-energii więc pływał powodzi,
bezustannie wykręcał,
i nad prądem się znęcał,
cóż – wściekali się starzy i młodzi.

czwartek, 17 stycznia 2019

W lecie...















SKWAR I CHŁÓD

Pewien pan miał gorącą facjatę,
więc do murów przytulał się latem,
zimny płyn też znajdował,
upał kapitulował,
a on czuł, że napawa się światem!

środa, 16 stycznia 2019

Na szkle i na trawie
















NA SZKLANYM GREENIE

Pewien facet grał w golfa przy kawie,
swing wychodził mu całkiem ciekawie,
coraz lepszym był graczem,
jednak całkiem inaczej
szło, gdy akcja się działa na trawie…

wtorek, 15 stycznia 2019

Nocne zapędy

















NOC I DZIEŃ

Facet nocą urządzał imprezy,
czuł się niczym szach, sułtan lub wezyr…
Rankiem znów był zbieraczem,
słyszał jak wrona kracze:
gdzież są twoje ważniaka cud-tezy?!

poniedziałek, 14 stycznia 2019

WZOREM MISTRZA





















PŁYNĄC ZA WIESZCZEM

Pewien raper się na kimś się wzorował
(mogło chodzić, zaiste, o słowa…),
sprwaił sobie cud-blizny,
by być wzorem mężczyzny,
no i białka – cóż – wytatuował…

niedziela, 13 stycznia 2019

Dieta na nic...















DYSONANS ŻYWIENIOWY

Pewien pan jadł owsiane przekąski,
chciał być zdrowy, leciutki i wąski,
lecz po kluskach, roladach,
się w otyłość zapadał,
bo nie znosił kuracji drakońskich…

sobota, 12 stycznia 2019

Na lenistwo nie ma rady!
















UTWIERDZONY W LENISTWIE

Pewien pan co dzień spał na huśtawce,
za bezczynu uchodził więc znawcę.
Gdy śnieg sypnął sowicie,
pod nim chwalił wciąż życie
bo świetnego miał grogu dostawcę.

piątek, 11 stycznia 2019

Japońskie przysmaki





















SUSHI MA MOC!

Pewien gość na japońskiej był diecie,
imponował niejednej kobiecie,
w swym miłosnym nałogu
był stanowczy jak szogun,
stojąc często na żądzy widecie.

czwartek, 10 stycznia 2019

Kto gra, ten wygrywa!!!





















WYGRANY!!!
(https://style.zywiec.com.pl/godzina-mistrzow-z/#sekcja2)

Choć szczęśliwi –  cóż – czasu nie liczą,
co dzień karmiąc się luzu słodyczą,
czasem coś wygrywają,
wtedy z dumy pękają,
no i innym w Ż zwycięstw też życzą!

środa, 9 stycznia 2019

Oj te gawrony!

















BRUDNY Z UWIELBIENIA

Pewien facet uwielbiał gawrony,
więc w gawronie zapuszczał się strony,
często stawał pod drzewem,
krzepiąc uszy ich „śpiewem”,
później zaś nieco był ubrudzony…

wtorek, 8 stycznia 2019

Tak to właśnie jest z ego!





















Z GANGIEM ZA PAN BRAT

Pewien pan przepotężne miał ego,
mądry był jak Kjeld, Benny i Egon.
Żona się z niego śmiała
i co dnia powtarzała:
każdy bałwan jest twoim kolegą…

poniedziałek, 7 stycznia 2019

Nauczyciel z werwą!!!
















POLONISTA

Polonista wciąż pijał nalewki,
po nich czuł się buńczuczny i krewki,
był Soplicą, Cześnikiem,
cóż – zwyczaje miał dzikie,
wiała dziatwa, młodzieńcy i dziewki…

niedziela, 6 stycznia 2019

Lotnik z Afryki





















MARABUT

Pewien stary marabut z Chorzowa
z puli genów cud-spryt wylosował,
brał na litość samice
i przy sępiej publice,
szybkie randki na łące montował.

sobota, 5 stycznia 2019

Śpiewak















ŚPIEWAK ZIMOWY

Pewien gość śpiewał wciąż pastorałki,
przy tym grzańca opróżniał antałki,
brzmiał zaiste niezgorzej,
niczym flet, puzon, Rożek,
mając oddech o mocy podpałki…

piątek, 4 stycznia 2019

Kasa, kasa, kasa!!!
















CWANA GAPA

Pewna pani w sklepiku gdzieś w szkole
sprzedawała, wciąż cierpiąc niedolę,
by się nadto nie trapić,
podbierała drobniaki,
myśląc sobie: pecunia non olet.

czwartek, 3 stycznia 2019

Jedzenie i picie...















SMAKOSZ

Pewien pan co dzień jadł pyszne danie,
bawił się jelit swych zapełnianiem.
Wciągał wina antały,
kiszki marsza nie grały,
pierwsze skrzypce grał w głowie mu grzaniec…


środa, 2 stycznia 2019

Guinness przez dwa "n"















REKORDZISTA

Pewien gość, który zwykł chodzić w dresach,
łatwo dość pobił rekord Guinnessa.
W formie był, lubił płyny,
wypił piw trzy tuziny,
później chętnie „przebywał” w sedesach…

wtorek, 1 stycznia 2019

W Nowym Roku...
















LIMERYK NOWOROCZNY

Pewien pan zwykle w pierwszym dniu roku
z klap w poprzednim spisywał protokół.
Klapa: klata, brzuch: klapa,
w różnych zwisu etapach,
lustro piało: do pracy, żarłoku!!!