Limerycznie
krótko i węzłowato
sobota, 7 lipca 2018
Mały ptaszek...
PLISZKA
Pewna pliszka swój ogon chwaliła,
choć był cienki, jak pałką nim biła.
Gdy siadała na płocie,
cud-boginią w istocie
się stawała i sobie kadziła...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz