Limerycznie
krótko i węzłowato
czwartek, 10 maja 2018
Fruczak gołąbek
FRUCZAK NEKTAROHOLIK
Młodziutkiego fruczaka gołąbka
rozbolała okrutnie raz trąbka,
ponoć nie miał umiaru,
pił za dużo... nektaru,
chłonął płyny po prostu jak gąbka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz