Limerycznie
krótko i węzłowato
wtorek, 27 listopada 2018
Najlepiej zwalić na kogoś innego!
KRASNOLUDEK
Pewien mieszczuch jak cud – krasnoludek
o poranku pił wodę i wódę.
Gdy pytano o flaszki,
mówił (z miną watażki):
był tu Pablo, pił z różnych pobudek…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz