poniedziałek, 30 września 2019
















WIEJE

Kominy pełne wiatru. Niespokojne psy.
Ludzie z ciężkimi głowami. Pozamykane
okna. Potargany świat.
Śmieci wypuszczone na wolność
z kontenerów. Słowa zabierane z ust
wprost w nicość. Kurz pod powiekami.
Wyjdź z domu, nie warto się ukrywać.
Poczuj to, to także dla ciebie. Zmruż
oczy, ale patrz, oddychaj – warto.
Gdy odejdzie, będzie znowu zwyczajnie.
Bezwietrznie. Jak w pustym pokoju
bez okien.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz