Limerycznie
krótko i węzłowato
niedziela, 3 listopada 2019
OGIEŃ I LÓD
Pewien facet uczuciem zapłonął,
mówił więc: skonsumuję coś z żoną.
Żona głodna nie była
i uniki robiła,
cóż, jadł sam (rybę dobrze zmrożoną).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz