Limerycznie
krótko i węzłowato
niedziela, 3 lutego 2019
Łyk za łykiem
KOLOKWIALNIE
Pewien facet popijał łiskacza
wieczorami, w dresiku i laczach.
Czuł się lordem z Londynu,
lecz gdy brakło mu płynu,
cóż – kulturę języka wypaczał…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz